Będę w Łodzi na koncercie, tzn ja idę na koncert a mój tata będzie się nudził, więc wymyśliłam mu już zajęcie-szukanie pocztówek Czy gdzieś w okolicach Atlas Areny znajdę jakiś sklepik a w nim pocztówki? :)
Nie mam pojęcia jak z Atlas Areną, ale znalazłam super miejsce, jak chodzi o kupowanie pocztówek. Tzn. znałam je już wcześniej, ale ostatnio pojawiły się tam pudła z pocztówkami. I to jakimi *-*
Ale do rzeczy:
Piotrkowska 147 - antykwariat. Nie ten z wejściem od strony Piotrkowskiej, tylko taki schowany, trzeba wejść przez bramę, znaleźć po lewej zejście obsiadane przez gołębie, przedrzeć się przez nie i zejść w dół. To tam.
Zwykle szperałam tam tylko w poszukiwaniu tanich książek, ostatnio niemal przy wejściu stanęło kilka pudełek po butach z pocztówkami. Większość nich jest z obiegiem (ale są zagraniczne, masa zagranicznych!) chociaż znajdują się też czyste. Są nowe i stare i te zupełnie stare (upolowałam dwie kartki z II wojny światowej - niezapisane!)
Kartki są po 40-50 gr więc bardzo groszowa cena.
Tak byłam ucieszona tym znaleziskiem, że obiecałam sobie, że się z wami podzielę :)
Dzisiaj odwiedziłem wspomniany antykwariat zostawiając 18 złotych a wychodząc z 40-stoma! pocztówkami. W tym 2 written and stamped, i że 4 lekko podniszczone. A reszta prawie jak nowa, albo nowa zupełnię.
Polska, troszkę Walencii i Rzymu. Jedna Francja, Turcja, USA i nawet jeden Egipt.
Kartka ze szpitalem w Niemczech,z senatorium w Polsce i wspomniane 2 written and stamped do kolekcji medycznej - rewelacja.
Jak komuś nie przeszkadza, że zapisane i nie do niego adresowane to można kupić tam perełki z Arabii Saudyjskiej, Kanady, Norwegi, Franjci, Niemiec, USA, Indonezji, Chin, Angli - po 30 groszy za sztukę. Dużo jest śmieci ales to już jak w kazdym antykwariacie. Tym bardziej, ze dla mnie może to śmieć a dla kogoś innego brakująca kartka do zbioru.
Dziś ponowiłam wizytę w tym antykwariacie (acz nic nie kupiłam, z braku funduszy...). Ale odkryłam, że mają tam oryginalne, stare kartki! Niestety, ceny zaczynały sie od 3 złotych, więc nic nie kupiłam. Były jednak naprawdę piekne.
ZMIANA ADRESU skrytka pocztowa nr 18 ul. Chociszewskiego 18/20 60-952 Poznań 74 FILIA Otrzymane:Wróżki | Łojko | Kinkade | UNESCO
Po intensywnych poszukiwaniach znalazłam chyba jedyne miejsce w Kutnie z pocztówkami.
Można je kupić w muzeum na placu Piłsudzkiego na końcu Królewskiej. Koszują 50 gr, ale jest mały haczyk - trzeba kupić cały "zestaw" czyli 5 sztuk. Miło się wybiera, ponieważ pani w muzeum jest bardzo sympatyczna i zadowolona, że ktoś jest zainteresowany. Same pocztówki nie są jakieś rewelacyjne, ale są
Słyszałam też, że pocztówki można dostać w Towarzystwie Przyjaciół Ziemi Kutnowskiej. I tu zaczyna się problem - nikt nir potrafi powiedzieć gdzie teraz jest (jakiś czas temu zlikwidowali ich wcześniejszą siedzibę)
Uff...ale się rozpisałam
Pozdrawiam
Wiecie może czy coś sensownego jest w Empiku w Manufakturze? Albo gdzieś w okolicy Manu? Jutro chcę się wybrać na małe, pocztówkowe zakupy i zastanawiam się gdzie można wpaść. Potrzebuję czegoś fajnego dla wylosowanej angielki.
Ktoś wie, czy na Piotrkowskiej nadal można znaleźć stare pocztówki? Gdzie jeszcze mogę znaleźć stare pocztówki w Łodzi?
Co do normalnych pocztówek, to czasami można znaleźć ładne, podłużne w sklepiku filatelistycznym na poczcie przy Kościuszki 5-7. W Manufakturze w Empiku czasem znajdą się ''Keep Calm...''. Można jeszcze zobaczyć na mini stoisku z pamiątkami przy szatni, pod ruchomymi schodami. I oczywiście w sklepiku przed
A tak, te "Keep Calm" widziałam ostatnio, ale byłam tylko przelotem, więc nawet nie podchodziłam do nich. W Manufakturze kupuję kartki w Informacji Turystycznej - i chyba o to właśnie Ci chodziło pisząc "w sklepiku przed", prawda? Ja mieszkam przy Rynku Bałuckim i często w kiosku obok, kupuję całkiem niebrzydkie multiview. Standardowe, takie jak wszędzie pewnie, ale po co mam biegać nie wiadomo gdzie, skoro mam pod nosem. :D Ale wciąż szukam miejsc, gdzie mogę dorwać jakieś perełki. W IT w Manu skończyły się moje ulubione z widokiem pl. Wolności i bardzo nad tym ubolewam. Panienka ostatnio mi powiedziała, że w styczniu na pewno ich nie będzie, a później - nie wiadomo, może zamówią. :C Cała reszta niedługo już mi zbrzydnie i to mnie martwi.
Co do Piotrkowskiej to zupełnie się nie orientuję. Muszę się kiedyś przejść, żeby czegoś poszukać.