Poznajmy się, czyli co poza postcrossingiem?

[Graza82]

ok, w większości łączy nas tylko postcrossing i to forum. a co robicie poza wysyłaniem pocztówek? większość z Was, (wszyscy) wydajecie się być ciekawymi ludźmi, którzy pewnie mają coś więcej do powiedzenia, niż "tylko" o postcrossingu i pocztówkach?
jeśli ktoś ma ochotę, zapraszam, do podzielenia się o tym co robicie w życiu, co chcielibyście robić, Wasze marzenia, zajęcia codzienne... coś, co pozwoli bardziej poznać Waszą osobę.

jeśli chodzi o mnie, to uwielbiam rysować. czy udanie, to nie mnie oceniać, jednak czasami bardzo intensywnie szkicuję różne rzeczy.... ;-) i w ogóle lubię coś tworzyć (plastycznie), mimo, że nie mam wykształcenia plastycznego, bo studiowałam turystykę :-) i jestem także między innymi pilotem wycieczek. kiedyś nawet pilotowałam - teraz nie pozwalają mi powody osobiste (chwilowe, mam nadzieję).
czasami też wybieram się z aparatem, sobie popstrykać...
i czytam książki. założyłam nawet książkowy blog.
a bloguję tak w ogóle, od 7 lat (gdzieś już wspominałam tu) ;-) ale mój pierwszy blog, obecnie nie jest ogólnodostępny i raczej nie przewiduje się takiej opcji...
a poza tym, kiedyś studiowałam też informatykę, ale stwierdziłam, że szkoda czasu.
;-)
obecnie nie pracuję. walczę z... chorobą. :( ale o tym tu (mam nadzieję) nie będę pisać.

a Wy?
może okaże się, że mamy jakieś inne wspólne pasje, czy zajęcia, niż "tylko" postcrossing? ;-)

[edit: zróbmy z tego wątku miejsce, gdzie początkujący forumowicz, będzie mógł dać się poznać bliżej, pisząc o osobie kilka słów i nie tylko...] :-)
Agnieszka

[Futbolowa]

Też zawsze lubiłam blogować. Wystartowałam sześć lat temu i jeden z moich starych blogów nawet czasem podczytuję, w ramach przestrogi.

Ale poza tym, to pasje mam zupełnie różne, np.
√ sport - przez parę lat zajmowałam się dziennikarstwem sportowym i z tym wiążę przyszłość. Ponad wszystko kocham żużel - do minionego roku, od urodzenia nie przepuściłam ani jednego żużla, który odbywał się w moim mieście - nieważne, czy był to mecz, sparing, czy byle trening. Żużel mnie totalnie wchłonął. Ale pisałam i pisuję wyłącznie o piłce nożnej - mojej drugiej manii. Mogłabym od rana do nocy gapić się w telewizor i angielską piłkę oglądać (nieważne, czy to gra mój Manchester, czy ktokolwiek inny - uwielbiam wszystkie zespoły). Czasem mamy szaleństwo z ojcem i jak w mieście nie ma żadnego meczu (a mamy tu parę trzecioligowców), jeździmy gdzieś po okolicznych wioskach, byle coś obejrzeć :) Oprócz futbolu i żużla, uwielbiam też wyścigi motocyklowe, wyścigi nascar i formułę 1. Tylko z tą ostatnią to jest tak, że odkąd pojawiła się kubicomania, przestał mnie ten sport tak kręcić. Niespecjalnie lubię takie modne rzeczy
√ literatura - nauczyłam się płynnie czytać, kiedy miałam trzy lata. Od tamtego czasu pochłaniam książki tomami. Kiedy jeszcze pracowałam, potrafiłam całą wypłatę wydać na książki. Przystopowałam dopiero po poznaniu postcrossingu i teraz wydaję na pocztówki :D
√ pisanie - wiele lat dziennikarstwa sportowego i obywatelskiego za mną, ale - jak sądzę - i przede mną, bo w niczym innym się nie widzę. Kocham pisać - odkąd pamiętam, zgarniałam nagrody za wszelakie konkursy literackie. Niedługo być może pojawi się też pierwsza publikacja, ale ciii :)
√ muzyka - nie tworzę muzyki, nie gram, nie śpiewam (tzn. coś tam sobie pieję, ale to to profanacja śpiewu ), ale zaliczam ją do moich pasji. Nie mogę żyć w ciszy, słucham czegoś bez przerwy. Od półtora roku jestem świrem i śpię ze stoperami w uszach, ale przedtem, słuchałam muzyki nawet nocą, bo inaczej zasnąć nie dawało rady :)
√ iberystyka - fascynuję się kulturą hiszpańską, hiszpańską muzyką, kuchnią, piłką nożną i wszystkim w ogóle. Podjęłam przed rokiem samodzielną naukę hiszpańskiego i - mimo przerwy, spowodowanej nawałem pracy - wróciłam do tego i mam nadzieję, że za parę lat wrócę do Katalonii i będę się dogadywać ze wszystkimi.
√ sztuka użytkowa - projektuję i tworzę biżuterię, wazony, ramki na zdjęcia, ubrania, dodatki i bawię się trochę w decoupage. Uwielbiam tworzyć, mam coś z artystycznej duszy w sobie. Przez długi czas zastanawiałam się nad pójściem w tym kierunku, ale wszelkie studia plastyczne wymagają rysunku, a ja kompletnie nie mam ręki do tego :(
√ gotowanie - uwielbiam gotować, eksperymentować w kuchni, tworzyć swoje przepisy - marzy mi się być zdolną kurą domową :D
√ sztuka - nie znam się na tym aż tak dobrze, jak na sporcie, ale uwielbiam malarstwo i godzinami mogłabym podziwiać mojego ukochanego Dalego :)

Chyba tyle starczy, choć to tak naprawdę nie wszystko

[Graza82]

co do muzyki: Renia Przemyk i Marysia Peszek (wiem, wiem, nie wszyscy ją lubią)
co do sportu: jestem maniaczką... rowerowania się

literatura: Christie!! i literatura faktu (gł. XX wiek, obozowa) no i Orwell :)

Japonia, kultura gejsz... mmm... :)
stąd wszystki pocztówki z gejszami, maiko i wszystkie japońskie mile widziane

gotowanie? - klasyczny przykład antytalentu kulinarnego. wolę już posprzątać no cóż...

sztuka? czasami tworzę obraz na kanwie. osotanio skończyłam... gejszę :P

a tak w ogóle, to miło mi Cię poznać Futbolowa, blogowo i forumowo :)

[Futbolowa]

Mnie również, mnie również :)

Ja sprzątać nie znoszę :D Zajmuje się tym mój Narzeczony, który cały dom co sobotę sprząta. Ja się tym trudzę tylko przed świętami, w innym czasie lubię mój artystyczny nieład :) Jak już zamieszkamy razem, może polubię wspólne sprzątanie :)
Za to maniakalnie wręcz, prasuję! Uwielbiam całe hołdy ubrań, które mogę pomęczyć moim żelazkiem. Czasem znajomi się śmieją, że przychodzą, a ja ciągle tylko prasuję :D

Kiedyś też dużo jeździłam na rowerze, ale od dwóch lat już nie jeździłam. Kto wie, być może na wiosnę Marcin mój znów mnie namówi :)

[AnnaTrouble]

Ja bloguje, uporczywie i prawie o wszystkim. Ostatnio glownie o Japonii jednak.
Oprocz tego tlumacze, ucze angola i czasami wiedzy o spoleczenstwie (ale z wyksztalcenia jestem fizyczka).
Kocham robic zdjecia, szczegolnie moim kotom (mam dwa).
Nie lubie robic niczego w domu - od tego mam meza, on sprzata i gotuje.
Co jeszcze? Chce sie w koncu nauczyc francuskiego i odwiedzic Gujane Francuska.
Uwielbiam podroze, do gdziekolwiek!

[Orlica]

Ja mam dość nietypowe pasje, jeśli oczywiście nie liczyć podróży

Przede wszystkim - terrarystyka. Aktualnie moja trzódka ogranicza się do dwóch ptaszników i jednego węża, ale były czasy, kiedy w moim pokoju mieszkało kilkadziesiąt tego typu stworzonek Dla ciekawych: www.trzodkaorlicy.fbl.pl

Drugą pasją jest fantastyka. Przez lata organizowałam z grupką znajomych konwenty (Toruńskie Dni Fantastyki), na które zjeżdżali ludzie z całej Polski. Poznałam w ten sposób spore grono pisarzy tego typu literatury, twórców gier itd. W tym roku niestety ja z grona organizatorów odpadłam, ze względu na maturkę ^^ Niemniej, w ten weekend właśnie odbywa się tegoroczna edycja. Dla ciekawych: www.tdf.irpg.pl

Na razie ograniczę się do tego, dwie największe pasje wymienione, może i mało kobiece (zarówno w gronie terrarystów, jak i wśród fanatyków fantastyki byłam zwykle zdecydowaną mniejszością, co ma swoje plusy ), jednak w pełni mnie określające

[Bruno Cybulski]

Dość ciekawie czytać o waszych zainteresowaniach i hobby.

Rzucę coś o sobie.
Jeśli chodzi o muzykę - podobnie jak Graza82, też lubię i to naprawdę mocno Renatę Przemyk. Ostatnio nawet byłem na koncercie, zdobyłem podpis na płycie i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy.
Oprócz tego lubię polską muzykę. Ciężko sobie teraz przypomnieć wszystkie ulubione zespoły. Na pewno Republika i Grzegorz Ciechowski, Maanam, Lao Che i inne w ten typ.
Uwielbiam Jacka Kaczmarskiego. Mogę go słuchać godzinami kiedy mam ku temu nastrój. Z zagranicznych lubię Iron Maiden, Talk Talk, Clan of Xymox... Nie będę wypisywać wszystkiego.

Co do sportu - mało oglądam go w telewizji. Zaś kondycje fizyczną zawsze staram się jakąś mieć. Trenowałem jakiś czas tajski boks do pierwszej poważniejszej kontuzji.
Potem jakiś czas leczyłem się chodząc na basen. Jednak od pół roku znów trenuje boks (już nie tajski lecz klasyczny). Czasami też odwiedzam basen i pójdę pobiegać. Muszę, bo ciężko mi utrzymać wagę

Ogólnie interesuje jeszcze polityką - chociaż ostatnio jestem coraz bardziej poirytowany. Prowadziłem nawet dość długo bloga o polityce - jednak przestałem to robić.

Oprócz tego w sezonie trochę żegluje. Zrobiłem rok temu patent i tak się składa, że mam na czym popływać.

Uczyć się nie lubię - denerwuje mnie obecny system szkolny. Muszę jednak zacząć się coś przykładać, bo podobnie jak Marianos, mam w tym roku maturę.

No i lubię też filmy i dość często odwiedzam kino.
Tyle o sobie - czekam na następnych

[Cleo]

To teraz ja cos dorzuce od siebie za przyzwoleniem Szanownego Grona

- Anioły - zbieram figurki aniołków, nosze talizman anielski od lat, troszke wgłebiłam sie w metafizyke i hierarchie anielskie itd...

- Magnesy - przywoze je sobie w ramch pamietek z kazdego miejsca gdzie byłam.

- Muzyka - bez niej nie przezyłabym ani jednego dnia, definitywnie jest dla mnie niczym tlen. Co ciekawe nie mam swych ulubionych kryteriów muzycznych - potrafie słuchac rocka a nastepnie przełaczyc sie na techno, wzruszam sie przy piosenkach M.Grechuty by kolejno bawic sie przy kawałkach komercyjnych. Po prosty mix max - ale ma to swoje plusy, nie mam problemu z aklimatyzacja w roznych subkulturach muzycznych.

- Polityka - jeszcze w PL, byłam czynnie zaangazowana w działolnosc polityczną, nawet byłam przewodniczacą powiatu młodziezówki , strasznie mi tu tego brakuje!

- Historia - to zmaiłowanie bezapelacyjnie odziedziczyłam po Ojcu ( zreszta jak powyzsze tez). Mam wielki szacunek dla "ludzi wojny".
Rowniez wgłebienie sie w historie zycia Cleopatry Wielkiej

- Stomatologia - o tak! Kochałam ten zawód, dawał mi satysfakcje, uszlachetniał dusze. Zyłam ta praca, tej równiez bardzo mi teraz brakuje, ale zamiłowanie pozostało wciaz wielkie.

- Podróze - sa takie chwile, kiedy mowisz,ze dla nich warto zyc. Takie chwile zawsze spedzam na wakacjach - pelnia szczescia, odmiennej kultury, spokoj duszy, gromadzenie wiedzy ... normalnie cud, miód i orzeszki

[ Dodano: 2009-12-09, 00:45 ]
Agus a z czym walczysz? Mnie choroba dawno pokonała - jest nieuleczalna, medycyna jest bezsilna, ale juz sie nauczyłam z nia zyc, poza tym medycyna chińska wróciła mnie do zywych :)

Taki off top - mogłam ?

[kasss]

Nie lubię o sobie pisać

maturzystka do nauki jednak się nie palę. Po za tym interesuje mnie sport, swego czasu trenowałam pływactwo. Można powiedzieć, że przejawiam lekki pociąg do polityki. Ekolożka. Wolontariuszka [niestety w tej chwili nieaktywna]. Lubie robić "coś" z niczego.
Przyszłość wiążę z dziennikarstwem.

[hanjah]

To i na mnie czas:)

Z wykształcenia jestem filologiem, skończyłam fil. polską. Z zamiłowania - mol książkowy (Agnieszko-mamy coś ze sobą wspólnego: uwielbiam kryminały Christie!), choć teraz niestety czytam mniej:(

Od półtora roku mieszkam z mężem w Edyburgu. Także kartki ode mnie to tylko GB, a znaczki głównie z królową
A za pół roku zostanę mamą

[buka]

Haniu, nie wiedziałam, gratuluję i zazdroszczę! Też bym chciała dzidzi, ale za młoda póki co jestem ;P

[Graza82]

Agnieszko-mamy coś ze sobą wspólnego: uwielbiam kryminały Christie!

tak, tak. Agatka górą

A za pół roku zostanę mamą

wszystkiego dobrego i uważaj na siebie.

[Charmain]

W takim razie pora i na mnie :)

Szczęśliwa mieszkanka samego serca Krakowa. Studentka europeistyki, ale mam nadzieję, że od przyszłego roku także i italianistyki.
Zainteresowania: sport- zarówno w formie czynnej czy też biernej. Mama zawsze się śmiała, że powinnam być chłopcem bo z tatą zawsze oglądamy każdy mecz, zawody, olimpiady wszelakie i jako jedyna znam zasady curlingu co mogłabym wykorzystać i związać się z tym zawodowo, ale mnie ciągnie do czegoś innego.
Polityka- do tego zdecydowanie mi bliżej i chciałabym z tym tematem mieć styczność w przyszłości.

Muzyka, książki, film- to zawsze gwarancja udanie spędzonego czasu. O muzyce już pisałam w innym wątki, literatura- także jestem fanką Christie ; ) oraz kino- kocham czeskie produkcje, do tego kino francuskie i skandynawskie.

Podróże- chyba jak większość osób, bardzo lubię. Niestety do tej pory nie miałam okazji zbyt dużo podróżować, ale pora to zmienić- Portugalio przybywam w następne wakacje ; )

Fotografia, kolejna rzecz na którą mogę poświęcić wieleeee czasu w zastępstwie nauki np bo niecodziennie wkońcu jest tak idealna pogoda na "sesje" A książki nie uciekną ; )

[Graza82]

oglądamy każdy mecz

ech... wszystko zrozumiem. ale oglądanie meczu dobrowolnie... no chyba, że wtulona drzemałabym w ramionach mężczyzny marzeń. wtedy może sobie oglądać, byle zbytnio nie kibicował, bo się nie wyśpię...

[Charmain]

Nie ma nic lepszego niż Liga Mistrzów po ciężkim dniu ; )