Pootwierałam sobie wszystkie blogi i pokolei odrzucałam, aż zostały trzy...
Bez namysłu zamykałam te, na których są same skany pocztówek (znaczków), te które są pisane po angielsku, te nieczytelne i chaotyczne oraz te/n gdzie napisane jest za dużo i niekoniecznie na tematy pocztówkowe.
Za ciekawy tytuł bloga wyróżniłabym "Siedzę w domu, zwiedzam świat" - odrazu zwrócił moją uwagę :D Tytuł "Ania meets the world" też jest fajny :D
Niemal oczywistym dla mnie wyborem był blog osoby, która też pisze obszernie, ale ciekawie, z pasją : ) Do tego tytuł idealnie dopasowany do zainteresowań/kolekcji pocztówkowej : ) Z przyjemnością się to wszystko czyta! Życzę więc powodzenia! :D
Drugi blog jest poprostu czytelny, ma wszystko co chyba powinien mieć - skan pocztówki i znaczka, krótki opis tego co znajduje się na kartce : )
Trzeci wybrany również za przejrzystość + ciekawe przedstawienie Gotochi : )
Aha - jest jedna rzecz, której brakuje mi prawie na wszystkich blogach - link przy oficjalnych kartkach do ich strony na PC. Chciałabym móc favować! ; D
I ja oddałam głosy choć eliminacja była trudna. Odpadły blogi z treściami poza tematem pocztówek, blogi w których dominowały kolorowe gadżety zaburzające estetykę. Chętnie przyglądałam się tym, na którym o miejscu z pocztówki mogłam się czegoś dowiedzieć, gdzie pocztówki były usystematyzowane wg jakichś etykiet, kategorii. Przyznam, że doceniam blogi prowadzone dwujęzycznie, systematycznie i z polotem. Niemniej jednak każdy ma to coś i zasługuje na uwagę