Słucham dosłownie wszystkiego. Od popu po mocny rock, czasem metal. Jak na razie na topie jest deep house (bardzo teraz popularny, często słychać takie utwory w radiu - np. w Esce, której słucham jak prowadzę).
Na chwilę obecną zasłuchuję się w zespole Moonspell . Już kiedyś ich słuchałam, ale parę dni temu trafiłam na piosenkę The Last of Us i lecę dyskografią.
Poza tym jestem niepoprawną fanką HIM. uwielbiam ich. Mogę ich słuchać godzinami. Rok temu byłam na ich koncercie w ramach Ursynaliów. Stałam pod samą sceną i były to najszczęśliwsze 2 godziny w moim życiu . Koleżanka, z którą byłam, miała mnie chyba dość, ale co tam.